Sunday, October 4, 2015

October blues



Nie nie, wcale nie chodzi o jesienną melancholię. Dzisiejszy wpis sponsoruje kolor jasnoniebieski. 
Na początek: w deszczowej stylówce Stefana - od parasola i kaloszy po kolor szwów w rękawach (a jeszcze nam geodeci namalowali na chodniku!). Stefan lubi swój parasol i czasami bardzo chce go wziąć mimo braku szans na deszcz, a ja się czasami zgadzam.

Gucio za to spełnił jedno ze swoich marzeń: kupił zestaw do hodowli kryształów i wykonał eksperyment. Zaczęło się od:
A skończyło na:

W pierwszych dniach eksperymerymentu kryształ rósł naprawdę imponująco, potem, w miarę jak roztwór robił się coraz mniej stężony - zwolnił. Gucio jest ze swojego kryształu bardzo dumny i nawet wziął go do szkoły, żeby wszystkim pokazać i opowiedzieć o eksperymencie. Dla dociekliwych - jest to  diwodorofosforan amonu NH4H2PO4 (popularny składnik nawozów sztucznych i proszków gaśniczych), który sam w sobie byłby bezbarwny, ale w zestawie były też barwniki do dosypania do roztworu i Gucio wybrał niebieski.

Ja też, zmuszona okolicznościami, wzbogaciłam się w tym miesiącu o coś niebieskiego. Rozgrzewalny w mikrofalówce okład z żelowych kulek, który co prawda przynosi chwilową ulgę, ale (co po kilku dniach stwierdzam z rozczarowaniem) - nie leczy. Przynajmniej bolącego kręgosłupa, bo z kolei obserwuję na Guciu, że zabawa woreczkiem pełnym błękitnych kulek ma działanie uspokajające.


Co mi przypomina o tzw."mind jar", który mamy zamiar w najbliższym czasie zrobić. Pomysł jest prosty: obserwując proces uspokajania się zabełtanej zawiesiny migoczących drobinek (stąd inna nazwa: glitter jar) - wywołujemy analogiczny proces w naszym zabełtanym emocjonalnie wnętrzu. Teoria mnie dosyć przekonuje, mam tylko małą wątpliwość co do stosowania szklanego pojemnika jako uspokajacza przy ataku furii kilkulatka. Tak więc z dużą dozą wiary w użyteczność tego wynalazku, spróbuję go jednak ulepszyć stosując pojemnik plastikowy :)

fot. i instrukcja wykonania: jugglingwithkids.com
Tu jeszcze video-tutka:

A w Polsce akurat o tej porze roku, jeśli dobrze pamiętam, macie niebo w takim pięknym niebieskim kolorze.

1 comment:

  1. Ładny wpis.
    Patrzymy również na chmury typu cumulus w kolorze białym;) W./ujek/

    ReplyDelete