Friday, March 15, 2013

Droga do pracy

 

Wczoraj udało mi się dojść z domu do pracy nie wychodząc nad ziemię (z wyjątkiem 30 metrow "by-passu" remontowanego tunelu). A mam prawie 2 km do przejścia. Chyba jednak nie będę tego zbyt czesto powtarzał, bo mam w pracy pokój bez okna. Znaczy okno jest, ale na korytarz. Nie korzystam więc zbytnio z tego, że mamy biuro na 25 piętrze z naprawdę ładnym widokiem.
 
Wracając do podziemi. Mają tu PATH, system budynków połączonych,  ponoć w sumie 27 km bieżących korytarzy pod downtown. Ze sklepami, restauracjami i fryzjerami. Skutecznie ma izolować od chłodów i upałów. Ja jestem od aury odizolowany w pracy, więc z chęcią przystaję na wygwizd po drodze.

Ludzie tu szybko chodzą. Albo Kanadyjczycy nie są wcale tacy wyluzowani, albo to specyfika "financial district" przez który przechodzę.

(Touched, not typed)

2 comments:

  1. Wiemy więc już, czemu centrum wielkiego miasta wygląda jak wymarłe - wszyscy są pod spodem... Może wyhyną na wiosnę :)

    ReplyDelete
  2. Szłem kiedyś od Tim-a Hortons-a (AKA Tim Ortą) od CN Tower przez Union Station do parkingu i nawet nie przypuszczałem, że to PATH:) A w ogóle są jeszcze Hortony??? W.

    ReplyDelete